Czwarty dzień minął pod znakiem układania tego co udało się uratować i był wielkim zaskoczeniem dla nas wszystkich. Nie dość, że skompletowaliśmy niemalże w całości jeden z ołtarzy bocznych, to dotarliśmy do zdjęcia z lat 60 - tych, na którym ołtarz ten widnieje w nawie głównej. Potwierdziło to nasze przypuszczenia co do jego budowy. Co więcej ułożyliśmy też do końca pierwszy rząd ikonostasu. W międzyczasie na warsztatach zaczęły powstawać prawdziwie piękne i święte obrazy. Niejeden student konserwacji nie powstydziłby się takich ikon i tak pięknego złocenia! Ponadto wieczorem odbył się wykład pana Jerzego Wojtowicza na temat 4 filarów ikony, na który licznie przybyli mieszkańcy Odrzechowej.